Newsy
Strona główna / MLS / Podsumowania tygodnia / Kolejny tydzień, kolejne mecze – podsumowanie 13. tygodnia MLS

Kolejny tydzień, kolejne mecze – podsumowanie 13. tygodnia MLS

Major League Soccer rozkręca się z każdym kolejnym meczem i naprawdę trudno się połapać, która to kolejka, a w zasadzie tydzień rozgrywek. Cały czas mamy do czynienia ze spotkaniami w najwyższej klasie rozgrywkowej w USA i Kanadzie. Nie można narzekać na nudę. Dzisiaj podsumowanie wyjątkowo krótkie, ale pracujemy nad większym projektem, więc wybaczcie.

Jonathan dos Santos bohaterem Galaxy

Po serii porażek LA Galaxy w końcu wygrali. Trzy punkty na wyjeździe zapewnił swoim kolegom Jonathan dos Santos i David Bingham. To Orlando City dominowali w tym spotkaniu, ale pomocnik Galaxy pięknym strzałem pokonał bramkarza Lwów. Orlando City wygrali tylko dwa razy w ciągu ostatnich ośmiu spotkań. Nie wygląda to najlepiej, choć gra piłkarzy Jamesa O’Connora momentami jest naprawę bardzo dobra.

Orlando City 0:1 LA Galaxy (skrót)

0:1 Jonathan dos Santos 19’

Przepiękna bramka w doliczonym czasie gry na wagę wygranej

Piłkarze Realu Salt Lake radzą sobie ostatnio naprawdę nieźle. Po wygranej z Toronto FC przyszła pora na komplet punktów z aktualnym mistrzem MLS – Atlantą United. Kolejny raz z bardzo dobrej strony pokazał się Sebastián Saucedo, strzelając gola jeszcze w pierwszej połowie. W końcówce spotkania stan rywalizacji wyrównał Josef Martínez, ale to do RSL należało ostatnie słowo. W ostatnich sekundach doliczonego czasu gry kapitalnym golem popisał się Jefferson Savarino, zapewniając komplet punktów swojej drużynie.

Real Salt Lake 2:1 Atlanta United (skrót)

1:0 Sebastián Saucedo (Albert Rusnák) 36’

1:1 Josef Martínez (Franco Escobar, Gonzalo Martínez) 78’

2:1 Jefferson Savarino (Everton Luiz) 90’+4

Hat-trick Russella, przełamanie SKC

Sporting KC przerwał serię siedmiu meczów bez wygranej. Komplet punktów z jedną z najlepszych drużyn na Zachodzie – Seattle Sounders, to idealne spotkanie na przełamanie. Johnny Russell zakończył ten mecz z drugim hat-trickiem w MLS. Ostatnio trzy bramki strzelił w kwietniu 2018 w meczu z Vancouver Whitecaps.

Johnny Russell & Yohan Croizet, fot. Sporting KC

Sporting KC 3:2 Seattle Sounders (skrót)

1:0 Johnny Russell (Yohan Croizet, Nicolas Hasler) 29’

2:0 Johnny Russell (Ilie Sánchez) 45’+1

2:1 Raúl Ruidíaz (Kelvin Leerdam, Harry Shipp) 63’

3:1 Johnny Russell (Kelyn Rowe, Yohan Croizet) 68’

3:2 Kelvin Leerdam (Nicolás Lodeiro) 71’

Porażka lidera Wschodu, Fernández z dubletem

Po sześciu meczach bez porażki Philadelphia Union musiała uznać wyższość rywala. Piłkarze Jima Curtina przegrali przed własną publicznością z Portland Timbers. Nowy nabytek Drwali z Oregonu w poprzednim tygodniu strzelił gola, wchodząc z ławki, w pierwszym meczu w postawie ustrzelił dublet. Jasnym punktem drużyny z Chester cały czas jest Kacper Przybyłko, który, grając w podstawie, tylko raz nie zdobył bramki i nie zanotował asysty.

Philadelphia Union 1:3 Portland Timbers (skrót)

0:1 Brian Fernández (Andy Polo) 31’

0:2 Brian Fernández (Diego Chara, Diego Valeri) 36’

1:2 Kacper Przybyłko (Fabrice-Jean Picault, Kai Wagner) 47’

1:3 Diego Valeri (Sebastián Blanco) 87’

Wondo się nie zatrzymuje!

Chris Wondolowski w poprzednim tygodniu pobił rekord Donovana. W meczu z Toronto FC ustrzelił dublet, zapewniając SJ Earthquakes zwycięstwo i ma na swoim koncie już 150 goli! Mało tego 36-latek został piłkarzem, który ma na koncie 42 tzw. zwycięskich goli – najwięcej w historii. W dodatku Wondo w ostatnich dwóch meczach strzelił sześć goli, a strzelenie dwóch lub więcej goli w dwóch kolejnych meczach jeszcze mu się nie zdarzyło. Wygląda na to, że zawodnik Quakes dopiero się rozkręca. W następnym domowym meczu Quakes będą celebrować wyczyn Chrisa Wondolowskiego.

Toronto FC 1:2 SJ Earthquakes (skrót)

1:0 Richie Laryea (Marco Delgado, Jozy Altidore) 28’

1:1 Chris Wondolowski (Cristian Espinoza, Florian Jungwirth) 37’

1:2 Chris Wondolowski (Cristian Espinoza) 81’

Druga wygrana Rapids z rzędu

Po wygranej z LA Galaxy piłkarze Colorado Rapids się rozochocili i tym razem postanowili wygrać przed własną publicznością. Co prawda zawodnicy z Denver wciąż nie mają stałego trenera, ale w końcu  zaczynają zdobywać punkty, a to jest najważniejsze. Wydawało się, że mecz z Columbus Crew skończy się remisem, ale w 89’ kapitalnego gola strzelił Nicolás Mezquida, zapewniając Colorado Rapids pierwszą wygraną przed własną publicznością.

Colorado Rapids 3:2 Columbus Crew (skrót)

1:0 Tommy Smith (Jack Price) 23’

1:1 Pedro Santos (Héctor Jiménez, Wil Trapp) 28’

2:1 Jonathan Lewis (Sam Nicholson) 45’+7

2:2 Gyasi Zardes (Federico Higuaín) 54’

3:2 Nicolás Mezquida 89’

Dwa ważne mecze Whitecaps

Chwaliliśmy Vancouver Whitecaps niemal od początku rozgrywek. Wtedy jeszcze nie popierały nas liczby czy punkty, ale wierzyliśmy w tę drużynę. Teraz Whitecaps notują kolejne bardzo dobry występy i można powiedzieć, że już na dobre włączyli się do walki o play-offy. Wygrana z FC Dallas i remis z NY Red Bulls na wyjeździe można uznać za naprawdę dobry wynik. Hwang In-Beom i Ali Adnan to jedni z najlepszych piłkarzy tej drużyny. Warto obejrzeć mecz chociażby dla tej dwójki.

Vancovuer Whitecaps to drużyna, która na dobre włączyła się do gry o play-offy, fot. Vancouver Whitecaps

Vancouver Whitecaps 2:1 FC Dallas (skrót)

1:0 Ali Adnan (Hwang In-Beom) 30’

2:0 Lucas Venuto (Fredy Montero) 39’

2:1 Dominique Badji (Bryan Reynolds) 85’

NY Red Bulls 2:2 Vancouver Whitecaps (skrót)

0:1  Scott Sutter 29’

1:1 Brian White (Amro Tarek, Alejandro Romero Gamarra) 37’

2:1 Andy Rose (gol samobójczy) 55’

2:2 Fredy Montero (rzut karny) 61’

LAFC w swoim stylu, kolejny komplet punktów

Czy kogoś dziwi komplet punktów LAFC i bardzo dobra gra Carlosa Veli? Zdziwię się, jeżeli znajdę takie osoby. Piłkarze Boba Bradleya spisują się po prostu znakomicie i na ten moment jedyne pytanie brzmi: czy i ewentualnie kiedy złapią zadyszkę? A na to się nie zanosi i to jest właśnie nieprawdopodobne.

Los Angeles FC 4:2 Montreal Impact (skrót)

1:0 Christian Ramirez 7’

2:0 Carlos Vela (Eduard Atuesta) 28’

3:0 Latif Blessing (Diego Rossi, Carlos Vela) 31’

4:0 Tristan Blackmon (Carlos Vela) 55’

4:1 Eddie Segura (gol samobójczy) 70’

4:2 Saphir Taïder (rzut karny) 84’

Loons zatrzymali Houston Dynamo

Piłkarze Minnesoty United przed własną publicznością to wręcz niezniszczalny zespół. W ostatnim meczu na Allianz  Field pokonali jedną z najlepszych drużyn na Zachodzie – Houston Dynamo. Co prawda Romain Métanire chyba sam do końca nie wierzył, że po tym strzale padnie bramka, ale liczy się efekt, a ten jest niesamowity. W każdym razie Loons wciąż są groźni, nawet jeżeli nie pokazują pełni swoich możliwości, bo akurat jestem przekonana, że stać ich na więcej.

Minnesota United 1:0 Houston Dynamo (skrót)

1:0 Romain Métanire (Jan Gregus) 20’

Podział punktów na SeatGeek Stadium

Chicago Fire zagrali naprawdę dobry mecz przeciwko New York City FC i to właśnie podopieczni Veljko Paunovicia wyszli na prowadzenie jako pierwsi. C.J. Sapong trafił do siatki w 28’ po podaniu Brandta Bronico, a asystę drugiego stopnia zanotował Przemysław Frankowski. Był to dokładnie tysięczny gol Strażaków w historii występów w Major League Soccer (sezon regularny). Jeszcze w pierwszej części gry stan rywalizacji wyrównał Alexandru Mitrita i taki wynik utrzymał się do końcowego gwizdka sędziego.

Chicago Fire 1:1 New York City FC (skrót)

1:0 C.J. Sapong (Brandt Bronico, Przemysław Frankowski) 28’

1:1 Alexandru Mitrita (Maximiliano Moralez) 40’

W Cincinnati mają problem

FC Cincinnati przegrali kolejne spotkanie i sytuacja zaczyna się coraz bardziej komplikować. Jak widać, zwolnienie Alana Kocha nie było najlepszym pomysłem i piłkarze radzą sobie jeszcze gorzej niż do tej pory. W meczu z NY Red Bulls przegrali 0:2, a do siatki trafił m.in. Kaku. W doliczonym czasie gry wynik podwyższył Omir Fernandez. Czerwone Byki pną się w górę tabeli Konferencji Wschodniej, a piłkarze Cincy wciąż dołują i nie wygląda na to, żeby mieli się odbić od dna.

Kaku & Alex Muyl, fot. NY Red Bulls

FC Cincinnati 0:2 NY Red Bulls (skrót)

0:1 Alejandro Romero Gamarra 78’

0:2 Omir Fernandez (Brian White, Michael Murillo) 90’+1

NE Revolution o mały włos od niespodzianki

NE Revolution nie przegrali od trzech meczów, ale do bardzo dobrych wyników wciąż sporo im brakuje. Remis z D.C. United można uznać za spory niedosyt, bo piłkarze Bena Olsena byli w stanie wyrównać stan rywalizacji dopiero w 90’ po strzale z rzutu karnego. DCU nie wygrali od trzech spotkań, ale wciąż utrzymują pozycję lidera Konferencji Wschodniej. Mała zadyszka pozwala im na kontrolę wydarzeń na swoim podwórku, ale muszą zacząć zdobywać punkty, jeżeli chcą utrzymać pozycję lidera.

NE Revolution 1:1 D.C. United (skrót)

1:0 Juan Agudelo (Cristian Penilla) 61’

1:1 Wayne Rooney (rzut karny) 90’

Najlepsza jedenastka 13. tygodnia MLS

Sytuacja Polaków i byłych zawodników Ekstraklasy

CHICAGO FIRE

Przemysław Frankowski (ex Jagiellonia Białystok) – 78 minut, asysta drugiego stopnia

Nemanja Nikolić (ex Legia Warszawa) – 12 minut

PHILADELPHIA UNION

Kacper Przybyłko – 90 minut, gol

FC CINCINNATI

Przemysław Tytoń – ławka rezerwowych

HOUSTON DYNAMO

Romell Quioto (ex Wisła Kraków) – 62 minuty

SJ EARTHQUAKES

 Vako Qazaishvili (ex Legia Warszawa) – 6 minut

FC DALLAS

 Zdeněk Ondrášek (ex Wisła Kraków) – 30 minut

Tabela Konferencji Wschodniej

Tabela Konferencji Zachodniej

Sytuacja rookich w 13. tygodniu MLS

Zawodnicy z rocznika ’97 i młodsi, którzy zagrali w 13. tygodniu MLS, #U23

Od początku sezonu na boiskach MLS pojawiło się łącznie 98. piłkarzy z rocznika ’97 lub młodszych, w tym 45. wychowanków, co stanowi ok. 46%.

1⃣3⃣ meczów
5⃣6⃣ piłkarzy
4⃣0⃣ w podstawowej XI
2⃣6⃣ w pełnym wymiarze czasowym
2⃣4⃣ wychowanków
1⃣4⃣ wybranych w SuperDrafcie

Autor: Kasia Przepiórka

Redaktor Naczelna | Nie śpię po nocach, bo oglądam piłkę nożną... w USA, a za dnia o tym piszę. Z soccerem na dobre i na złe, od reprezentacji, przez MLS czy USL, aż do ligi uniwersyteckiej. Wbrew pozorom nie jestem szalona, zaglądam też na europejskie boiska (nie tylko w poszukiwaniu młodych talentów nadających się do reprezentacji USA). P.S. To prawda.

Zobacz również

Półmetek za nami – podsumowanie 17. tygodnia MLS

Połowa sezonu Major Leauge Soccer już za nami. Siedemnaście tygodni, ponad 200 rozegranych meczów, a ...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Discover more from Amerykańska Piłka

Subscribe now to keep reading and get access to the full archive.

Continue reading