Mateusz Gwiżdż

Na co dzień studenciak, nocami zapalony widz rozgrywek w USA i Kanadzie, choć zdecydowanie więcej czasu poświęca tym drugim. Kibicowsko wspiera NYCFC oraz Pacific, ale i rodzimą piłką nie pogardzi. W wolnych czasie ogląda snookera i pogrywa w FIFĘ.